Profil użytkownika bibah

bibah napisał(a) o: bibah
Billu (2009)

Verdiano, problem w tym, że to nie jest film z Shahrukhiem w roli głównej. Fakt, ma on tutaj ważną rolę, jednak jest to przede wszystkim opowieść o Billu (Irrfan Khan). Ci, którzy spodziewali się szarukowej klaty, powinni włączyć sobie "Om Shanti Om". Nie zgadzam się, że to film tylko dla miłośników King Khana (wiadomo, że są "fani" i fani - ci pierwsi chcą go zobaczyć w kolejnym wątpliwej jakości romansie, ci drudzy, doceniają to, że przyjmuje role, gdzie nie gra pierwszych skrzypiec lub całkowicie zrywa ze swoim wizerunkiem typowego amanta) - to film dla koneserów dobrego kina, z dobrą fabułą, świetnie dobranymi aktorami do ról, dobrą muzyką i ładnymi zdjęciami. Film miły, ciepły, delikatny. Oczywiście nie każdemu musi się spodobać, jednak myślę, że Ci, którzy wiedzą (bądź lubią dać się zaskoczyć) że Bollywood to nie tylko kolory, muzyka i masala uczuć, nie powinni być rozczarowani.